Opole, czyli jak trafiłam do miejsca, które nigdy nie było moim podróżniczym celem
Opole to malutkie miasteczko (chociaż 118 tysięcy mieszkańców to chyba wcale nie tak mało), do którego pewnie nigdy bym nie trafiła, gdyby nie moja przyjaciółka. Co roku podczas nieobecności swoich znajomych nocowała w ich mieszkaniu i zajmowała się ich pieskami. Skorzystałam więc z okazji, wzięłam kilka dni wolnego w pracy, wsiadłam w pociąg
i pojechałam odkrywać kolejny kawałek Polski, który miło mnie zaskoczył. Czy specjalnie przejechałabym pół kraju, żeby zobaczyć Opole? Raczej nie. Ale można śmiało poświęcić na nie jeden dzień, jeśli planujecie kilkudniowy wyjazd do województwa opolskiego. To czas na polecajki!

- Grabówka Smażalnia Naleśników- Zacznę wyjątkowo od jedzenia, bo
z pustym brzuszkiem ciężko się zwiedza. Wybór naleśników jest oszałamiający i to miejsce z tradycją, które polecą Wam wszyscy mieszkańcy. Wielbicieli wykwintnych restauracji raczej to miejsce nie zachwyci ale zakochają się w nim podróżnicy z krwi i kości
i posiadacze studenckiego budżetu. - Bar Pierożek- tak dobrych pierogów nie jadłam już dawno! Te
z owocami sezonowymi po prostu wymiatają!

Jeśli jesteście już najedzeni tak jak ja, to możemy udać się na zwiedzanie uroczego miasteczka:
- Muzeum Polskiej Piosenki- 13 zł za bilet ulgowy i możecie śmiało spędzić tam pół dnia. Opole chyba wszystkim kojarzy się właśnie
z ostoją polskiej piosenki i słynnym festiwalem, więc to absolutnie punkt obowiązkowy. Muzeum jest interaktywne, więc możecie np. nagrać piosenkę w „studiu” i wysłać ją sobie na meila 🙂 - Zoo i Wyspa Bolko- przy ostatnim poście pisałam, że zdaję sobie sprawę z tego jakie kontrowersje budzą aktualnie wycieczki do zoo. Jednak każdy sam zdecyduje, czy chce tam pójść, czy raczej ominie szerokim łukiem. Zoo nie jest ogromne, ale ma kilka bardzo fajnych rozwiązań. Moje serce skradł wybieg dla lemurów, gdzie zwierzaki biegają praktycznie między ludźmi.
- Kąpielisko Bolko- niesamowite jak blisko centrum jest to zadbane kąpielisko. Aż zazdroszczę wszystkim mieszkańcom. Idealne miejsce na grilla, wieczór z piwkiem w ręku lub spacer z psem.
- Stawek Barlickiego- wybierzcie się tam wieczorową porą by zobaczyć jak kolorowe fontanny tańczą w rytmie największych polskich hitów!


Jeśli wybierzecie się na spacer po miasteczku to koniecznie zahaczcie o te miejsca:
- Staw Zamkowy
- Amfiteatr Tysiąclecia- chociaż samo miejsce wrażenia nie robi to zdecydowanie jest to symbol miasta. Właśnie w tym miejscu odbywa się co roku słynny Festiwal Polskiej Piosenki.
- Aleja Gwiazd- swoje gwiazdy ma tu m.in. Kora oraz Niemen
- Most Groszowy- kiedyś, aby go przejść trzeba było wnieść opłatę w wysokości jednego grosza. Teraz zakochani obwiesili go dziesiątkami kłódek na znak swej wiecznej miłości. Zawsze mnie zastanawiało, ile z tych kłódek powinno już spaść do rzeki…
- Ratusz Opole
- Delikatesy Opole- w tym miejscu możecie zrobić sobie przerwę na kawę lub coś mocniejszego.
- Wyspa Pasieka
- Wieża Piastowska


W Opolu możecie też poczuć się trochę jak w Wenecji co w tym roku będzie zapewne szczególnym atutem. Za 12 złotych przepłyniecie się gondolą z prawdziwego zdarzenia (znajdziecie je tuż przy Moście Groszowym).


Mam nadzieję, że choć trochę zaintrygowałam Was uroczym Opolem i kiedyś tam zajrzycie- chociażby po drodze 🙂
